Komentarze: 12
Karnawał 2005... Kurcze na wczorajszej imprezie fajnie było :) Bawiłam się i bawiłam się :P:P:P No wybawiłam się :D hihi najwieksza niespodzianke sprawił mi Tomaszek (zioło) wpadając z kolegami do mojej szkółki ;) Pogadalismy, pobawiliśmy sie troche, ogólnie było miło... I tu pozdrowionka dla pana który odprowadził mnie do domQ :) No i którego mogłam troche podrażnić ;) hihi... Hmmm chciałabym też wspomnieć o moim szwagrze... Zmieniłam o nim zdanie... i to bardzo zachowywal się bardzo... hmmm... Nie bedę tego komentować powiem tak myślałam że jest inny. A okazał sie zwykłym dzieciekiem. dobra szpadam do sQl... papa MiSkI :*:*:*