Cieszy mnie że tak wiele osób wie że są mi bardzo bliskie!! przecież często używam słów "moje misiaki" co oznacza że też o was wszystkich pamiętam... przecież gdybym was tak bardzo nie lubiła w ogóle nie dodałabym linków... także dla tych którzy nie wiedzieli kim są "misiaki" pisze tu i teraz... misiaki to wszscy moi przyjaciele z blogi.pl!!! ( chwba nie musze wymieniać ksywkami?! a jeśli tak to patrz linki :o) )... a jeśli chodzi o moje psiapsiółki to (czyt. Kasia, Ewelinka, Asia & moja kochana siostra aniesia ;o) ) są moimi kochanymi skarbami ;-) :-/ no i wypadało by wspomnieć o wrednym ludziu i sadyście z którymi bardzo ostatnio się zżyłam... nie wiem czy to mi wyjdzie na dobra ale cóż... nioo i jak mogłam pominąć innych ludzi dzieki którym moje życie ma słodko-gorzki smak (czyt. moja klasa III i, całą szkółke... i wszystkich panów z którymi łączyło mnie coś wiecej niż tylko przyjaźń... Michał, Marcin, Rafał ;-( , Radek....) a i chciałam sprostować tamtą notkę... nie ma mojego misia... i nie będzie...
i choć jestem otoczona tak wspaniałymi ludzmi zaczynam odczuwać sens słów... SAMOTNA WŚRÓD TŁUMU... poprostu JeDyNe Co MaM tO zŁuDzEnIa... i nimi żyję... a czas wreszcie odkryć "realia pawdziwego świata"... i przestać pargnąć czegoś co przekarcza moje możlwości... nie łudzić sie...
W życiu piękne są tylko chwile...
mała from olsztyn ;-(