Komentarze: 3
ostatnie dni dały mi wiele do myślenia... szczególnie rozmowa z karoliną na temat mojej osoby... ech... czasem myśle że ona poprostu chee mi zrobis na złość i mi dogryza, powinna pogadać z jackiem oboje czaesm przesadzają... a z resztą nie mówią co chcą!!! mam to głęboko w dole pleców :D dzisiaj mojej koleżance z klasy zginął telefon, uznała że zabrał go ktoś z klasy. moim zdniem się myli, wątpie w to że ktoś kogo znam od wielu lat zrobiłby coś takiego... po rewizji telefon się nie znalazł i postanowiła szukaś go w szkole... ale osobiście wcale bym sie nie ździwiła gadyby komókę zostawiła poprostu w domu!!! w szkole oki (poza tą aferą) dzis usłyszałam jeszcze jeden nwes.. krzysiek chodzi z adą... moim zdaniem robi bardzo po chasku gdyż z kasią roztali się zaledwie w piątek ale cóż nie mi o tym sądzić!!! a ja jak nie miałam chłopaka tak i nie mam ale może niedługo coś sie zmieni mam nadzieję... a narazie kończe papapa
aniołek jestem u ciebie dość często tylko nie zawsze zostawiam ślad życia :D bużka all
marcia :*